05 kwietnia 2012

Pierwsi amerykańscy marines w Australii


Pierwsi z 2 500 marines dotarło wczoraj do Australii, gdzie wzmocnią amerykańską obecność w regionie Azji i Pacyfiku. Marines stacjonować będą w północnej Australii w Robertson Barracks.  Jak podkreślają australijscy politycy nie będzie to jednak stała amerykańska baza na kontynencie i mimo bliskiej współpracy pomiędzy krajami obecność amerykańskich wojsk w Australii nigdy nie będzie stała.
Stacjonując w tym regionie, Amerykanie mają dostęp do Oceanu Spokojnego, Oceanu Indyjskiego i Morza Timor oraz wszystkich szlaków handlowych w regionie.
Obecność marines na wyspie ma być balansem dla rosnącej chińskiej obecności w regionie. Sami Chińczycy komentują, że obecność amerykańskich żołnierzy w Australii jest przejawem zimnowojennej mentalności władz USA.
To początek tak ścisłej współpracy amerykańsko-australijskiej kilka tygodni temu Australia zgodziła się na wykorzystywanie swojego terytorium do operacji samolotów szpiegowskich o dalekim zasięgu oraz pozwoliła stacjonować amerykańskim łodziom atomowym w swoim porcie w Perth.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz