31 marca 2010

Roman Polko - Armia. Instrukcja obsługi

Kolejny wywiad rzeka przeprowadzony z gen. Romanem Polko. Opisując tą książkę nie sposób porównać jej do Gromowładnego, jest to generalnie bardzo podobna lektura z takimi samymi zaletami jak i wadami.
W tej książce Magdalenę Łukasiewicz zastępuje w przeprowadzeniu wywiadu Paulina Bolibrzuch, na czym w mojej osobistej opinii książka zyskuje. Sam wywiad przypomina dyskusje między wojskowym, a zatwardziałą cywilką. Generał Polko natomiast w bardzo rzeczowy sposób tłumaczy i wyjaśnia poszczególne zjawiska i instrukcje z którymi można spotkać się w armii. Co więcej robi to w taki sposób, że nawet osoba niechętna wojsku pewnie spojrzała by po tej lekturze łaskawszym okiem na armię.
Podsumowując jest to książka bardzo podobna do Gromowładnego, przy czym sam wywiad jest przeprowadzony w sprawniejszy sposób i każdego miłośnika wojskowości powinna zainteresować.

25 marca 2010

Black Hawk z Mielca

Ostatnio w mediach głośno było o ukończeniu budowy w PZL Mielec pierwszego helikoptera z serii Black Hawk S-70i. Znajduje się on w ofercie Sikorsky Aircraft Corp. i obecnie wyprodukowano ponad 3 000 śmigłowców w tym wariancie dla 30 krajów na świecie.
Specyfika modelu S-70i jest bardzo zbliżona do najnowszego modelu Black Hawk'a UH-60M i jak przedstawia producent 90% konfiguracji jest zgodna u obu modeli. Pozostałe 10% jakimi różni się model UH-60M to unikalna awionika oraz sprzęt odpowiadający za odporność na działania bojowe. Dostęp do nich jest możliwy tylko po wydaniu zgody przez Departament Stanu USA.
W standardowej konfiguracji helikopter posiada zintegrowaną awionikę glass cockpit, podwójny , cyfrowy, automatyczny system kontroli lotu, dodatkowo S-70i produkowany w PZL Mielec będzie wyposażony w aktywny system kontroli wibracji. Wyposażenie kokpitu uzupełniać będzie podwójny system GPS/INS z cyfrową mapą i rezerwową nawigacje.
Obecnie spekuluje się, że S-70i z PZL Mielec mają trafić do armii Węgier i Zjednoczonych Emiratów Arabskich gdzie zastąpią wysłużone Mi-8 i Mi-17. Co odważniejsi na forach poświęconych militariom uważają, że Sikorsky może wykorzystać swój świetny PR w Polsce by wygrać przetarg na ewentualną dostawę helikopterów dla Wojska Polskiego.

23 marca 2010

Scorpion zmodernizuje francuskie wojska lądowe



Francuskie ministerstwo obrony podjęło decyzje o wdrożenie programu Scorpion w swojej armii, mającego na celu modernizacje wojsk lądowych.
Program Scorpion ma na celu trzy cele. Po pierwsze będzie to modernizacja parku maszyn, wprowadzone zostaną młodsze maszyny i bardziej nowoczesne. Kolejnym punktem jest zwiększenie poziomu ochrony maszyn i pojedynczego żołnierza. Trzecim punktem jest wprowadzenie ludzi i sprzętu w sieciocentryczny system przekazywania infomacji.
W tym celu zostaną zmodernizowane francuskie czołgi Leclerc, a także wprowadzenie nowych pojazdów rozpoznawczych EBRC. Dodatkowo armia zostanie wsparta nowym kołowym transporterem VBRM, a to wszystko ma zostać zrealizowane najpóźniej do 2020 roku.
Dla ochrony pojedynczego żołnierza ma zostać wprowadzony system wyposażenia indywidualnego Felin, na którym między innymi wzorowany jest polski system Tytan.
Nowy system przekazywania informacji ma być wprowadzony do 2017 roku i będzie montowany zarówno na nowych jak i na starych maszynach.
Cały program ma kosztować ok. 5 mld euro do 2020 roku i kolejne 5 mld euro do roku 2025, kiedy to ma zakończyć się modernizacja całego parku maszyn.

22 marca 2010

Roman Polko - Gromowładny

"Gromowładny" to spisany przez Magdalenę Łukaszewicz wywiad rzeka z ówczesnym pułkownikiem Romanem Polko. Sama książka ma wszystkie zalety i wady takiego wywiadu. Przede wszystkim warto ją jednak przeczytać za względu na kontrowersyjną w wielu kręgach osobę Romana Polko. Dzięki niej możemy przyjrzeć się procesowi szkolenia Rangers, czy zapoznać się ze służbą jaką pełnił Roman Polko na wszystkich szczeblach swojej wojskowej kariery jak i w późniejszym życiu w cywilu.
Można zarzucać książce subiektywizm, jednakże pozwala nam ona spojrzeć też na wojsko z perspektywy byłego dowódcy Gromu i jego walki ze Sztabem Generalnym. W książce opisane są wszystkie próby podporządkowania Gromu pod Sztab Generalny jakie miały miejsce za dowództwa ówczesnego pułkownika Polko. Co dla każdego interesującego się tym tematem może być niewątpliwym smaczkiem.
Największą wadą samej książki jest sama osoba pani Łukszewicz. Niestety wielokrotnie można zauważyć jej nieznajomość tematyki wojskowej przez co w wielu miejscach książka traci.
Mimo wszystko książkę mogę polecić każdemu zwłaszcza, zwłaszcza że czyta się ją szybko i lekko. Na pewno każdy znajdzie w niej interesujący rozdział z biografii generała Romana Polko.

20 marca 2010

Talibowie atakują w Mardżeh



Po dwóch tygodniach względnego spokoju, który żołnierze koalicji spędzili na przygotowywaniu posterunków i zdobywaniu przychylności miejscowej starszyzny, znów w mieście zapanował niepokój.
Talibowie, którzy w trakcie opanowywania miasta nie stawiali zdecydowanego oporu, a tylko sporadycznie bronili kluczowych miejsc wrócili teraz do znanej już taktyki podkładania ładunków IED.
Obecnie odgłosy wybuchów można już usłyszeć cztery-pięć razy w ciągu jednego dnia. Jednakże miejscowa ludność, która nie ukrywa swoich protalibskich skłonności nie ułatwia pracy żołnierzom koalicji wpierając talibskich bojowników. Ułatwia to przenikanie do miasta bojowników i podkładanie nocą ładunków. Często zdarza się, że znajdowane są one w miejscach gdzie dzień wcześniej patrolowali amerykańscy żołnierze.
Lt. Col. Calvert Worth dowódca 1-go batalionu Marines stwierdził, że żołnierzom koalicji udało znaleźć 120 improwizowanych ładunków na terenie Mardżeh od początku operacji.

16 marca 2010

US Army zezwala na indywidualne malowanie M4



Od 15 marca US Army zezwoliła swoim żołnierzom na indywidualne pomalowanie kamuflażu na ich czarnych M4. Żołnierze już wcześniej przemalowywali swoje M4, jednakże takie zachowanie było zakazane. Już wkrótce dodatkowo US Army zamierza wydać odpowiednią broszurę, której tematyką będzie prawidłowe malowanie swojej broni. Broszura będzie dodatkowo zawierać informacje o tym, których części broni nie malować, by nie zredukować możliwości optyki.
Dowódca Project Manager Soldier Weapons Col. Doug Tamilio tak skomentował tą decyzję: Żołnierze i tak to robili. Wystarczy pojechać na dowolną operację, by zobaczyć jednostki z przemalowaną bronią.
 

15 marca 2010

Amerykanie wzmocnią polski kontyngent w Ghanzi



Jak donosi serwis tvn24 Amerykanie chcą wzmocnić polski kontyngent w Ghanzi. Już niedługo obok obecnych 2 200 polskich żołnierzy, mają dotrzeć tam kolejnych 400 polskich żołnierzy oraz 1 000 żołnierzy z amerykańskiej jednostki 101st Airborne Division. Będzie to oznaczać, że tak wzmocniony kontyngent będzie najliczniejszy od rozpoczęcia naszej misji w Afganistanie.
Wraz z Amerykańskimi żołnierzami trafić mają także bezzałogowe samoloty i trzy zestawy przeciwminowe dla saperów, każdy składający się z kilkunastu pojazdów.
Ta decyzja wiąże się zapewne z działaniami, które dowództwo NATO podjęło by w końcu przełamać opór talibskich bojowników, a w ramach, którego mieści się chociażby opisywana na łamach tego bloga operacja "Mosztarak".

07 marca 2010

Chrzest bojowy najnowszego Black Hawk'a



Najnowsza wersja śmigłowca-legendy po 12 miesiącach w Afganistanie przeszła wreszcie chrzest bojowy.
UH-60M Black Hawk został wyposażony m.in. w potężniejszy ślinik, cyfrowy kokpit czy też śmigła wytworzony z włókien kompozytowych.
Pierwsze UH-60M zostały wyprodukowane w czerwcu 2007 roku, a obecnie w wojsku amerykańskim służy 154 takie maszyny.
Nowy cyfrowy kokpit daje pilotowi możliwość na bieżąco monitorowania sytuacji na polu walki, wyposażony jest w ruchomą mapę, którą uzupełnia na bieżąco aktualizowany plan lotu. Sprawia to, że pilot ma zawsze aktualne pozycje jednostek nieprzyjaciela.



Nowy wirnik i mocniejszy silnik sprawiają, że najnowszy Black Hawk jest w stanie unieść dodatkowe 250kg ładunku. Dzieje się to za sprawą nowego silnika 701D, które zastąpiły silniki 701C eksploatowane w tych maszynach już od 15 lat. Dodatkowo nowy silnik ma moc większą o 100 kM, co podnosi łączną moc do 2000 kM.

05 marca 2010

Operacja "Moshtarak"- flaga nad Mardżeh



26 lutego nad talibską twierdzą w Mardżeh zawisła afgańska flaga. W ceremonii brali udział m.in. Brig. Gen. Larry Nicholson - dowódca amerykańskich marines w południowym Afganistanie, Gulab Mangal - gubernator okręgu Helmand.
Jednakże wciąż tydzień po opanowaniu miasta wpływy amerykańskie w mieście wciąż są niewielkie, a lokalna ludność nie ukrywa swoich sympatii do talibów. Dlatego też w mieście stacjonuje wciąż 2500 żołnierzy amerykańskich i 1500 żołnierzy afgańskich mimo tego, że od 8 dni nie wystrzelili ani jednego strzału, a walki ustały.
Obecnie głównymi zadaniami wojsk stacjonujących w Mardżeh jest wspieranie ludności cywilnej oraz zabezpieczenie miasta przed ewentualnymi atakami talibów. Tak też kończy się pierwsza faza Operacji Moshtarak.

03 marca 2010

Syn założyciela Hamasu izraelskim szpiegiem



Mosab Yousef przez dziesięć lat wiernie służył izraelskim służbom wywiadowczym Szin Bet nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że Mosab jest synem założyciela Hamasu Hassana Yousefa. W swojej książce "Son of Hamas" opisuje jak stał się agentem izraelskim i co przyniosła jego praca. W wywiadzie dla CNN mówił: "Zaoferowali, bym dla nich (Szin Betu) pracował. Moim celem było zostanie podwójnym agentem i zaatakowanie ich (Izraleczyków) od środka. Z czasem stałem się chrześcijaninem (...) i przekonałem się do obowiązku miłości nieprzyjaciół. Zobaczyłem, że moi wrogowie (...) mają poczucie moralności, mają ich go więcej, niż moi ludzie.".
Jednym z warunków Mosaba Yousefa było by wskazani przez niego ludzie mieli być aresztowani, a nie zabijani. Wśród wskazanych przez niego ludzi był również jego ojciec, który do dziś znajduje się w izraelskim więzieniu.



02 marca 2010

Doposażanie afgańskich Rosomaków



W bazie w Ghazni trwa doposażanie polskich KTO Rosomak. Montowane w nich są systemy Duke zakłócające sygnał radiowy do zapalnika miny. Zwiększają one zdecydowanie przeżywalność transporterów w warunkach bojowych.
Systemy Duke pozwolą na zwiększenie odległości między pojazdami, a co za tym idzie utrudnią wprowadzenie polskiego konwoju w zasadzkę.
Niestety pomysł doposażenia transporterów w zagłuszarki, powstał dopiero po śmierci plutonowego Marcina Poręba. Wtedy to też wyjaśnień domagał się poseł Ludwik Dorn z sejmowej komisji obrony narodowej. MON unikał odpowiedzi zasłaniając się tajemnicą wojskową jednak po roku udało się wprowadzić zagłuszarki do Afganistanu.