Pokazywanie postów oznaczonych etykietą książka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą książka. Pokaż wszystkie posty

25 czerwca 2017

Wojciech Chełchowski, Andrzej Czuba - Preppersi przygotowani do przetrwania!


Wojciech Chełchowoski i Andrzej Czuba poruszali już tematykę preppersów w swojej ostatniej książce Militarni, którą recenzowałem ponad rok temu. I tak w przeciągu roku z jednego rozdziału temat wyewoluował do całej publikacji choć i tak uważam że temat jest na tyle szeroki że i cała seria książek by go nie wyczerpała.
Dla większości z nas preppersi są obłąkańcami szykującymi się na wybuch III Wojny Światowej bądź w najlepszym wypadku na apokalipsę zombie. Najlepiej jeszcze żeby miał jeszcze wybudowany schron na podwórku i strzelał z broni do każdego kto naruszy jego teren. Taki wizerunek najczęściej serwuje nam obecna popkultura. Czy aby tak jest do końca?
Niekoniecznie, bo wyobraźcie sobie teraz taki scenariusz. Awaria elektrowni w zimę, nie działa prąd, sklepy, brak wody i ogrzewania przez tydzień. Obejrzyjcie swoje domy - ilu z Was przygotowanych jest na sytuacje radzenia sobie samemu przez tak krótki okres. Ja z moimi obecnymi zapasami prawdopodobnie nie przetrwałbym 2 dni. Bo w takim modelu ekonomicznym żyjemy, nie przechowujemy zapasów, nie martwimy się o dzień następny, zostaliśmy rozpieszczeni przez dobrobyt w którym żyjemy,
Bo jeszcze nie tak dawno temu nasi dziadkowie, nawet nasi rodzice musieli sobie radzić - musieli być preppersami. Znali potęgę handlu barterowego, umiejętności radzenia sobie samemu, zarządzania zapasami i poleganiu na bliskich i sąsiadach.
I to jest cała idea stojąca za prepperingiem którą przedstawiana jest w książce. Praktycznie w każdym momencie możemy znaleźć się w sytuacji niecodziennej i wymagającej od nas. Może to być coś krótkotrwałego jak wypadek samochodowy który postawi nam wyzwanie na kilka godzin, awaria sieci energetycznej która będzie dla nas problemem przez kilka dni albo coś o wiele gorszego. I tylko od nas zależy jak bardzo będziemy przygotowani na taki scenariusz i od którego momentu nasza sytuacja się pogorszy i będziemy musieli zacząć kombinować. Preppers nie będzie miał rozwiązania na każdy scenariusz (choć będzie do takiego momentu dążyć) ale będzie miał znacznie więcej czasu niż każdy z nas zanim jego sytuacja zmusi go do walki o przetrwanie.
W książce poruszone są podstawowe zagadnienia które pozwolą przede wszystkim laikom wejść w ten świat, poznać zagadnienie i nie przerazić się olbrzymią ilością informacji. Bo tak jak wspomniałem sama idea zapewne nie zostałaby wyczerpana nawet przez całą serię książek. Pozwoli ona Ci się obeznać z tematem i przestawi Ci kilka rozwiązań w jaki sposób Ty sam możesz się przygotować na zagrożenia które są najistotniejsze dla Ciebie.
A więc bądźcie przygotowani!

22 lutego 2016

Wojciech Chełchowski, Andrzej Czuba - Militarni już wojskowi czy jeszcze cywile


Przez wiele lat nikt w Polsce nie interesował się ani Obroną Terytorialną ani organizacjami proobronnymi. Nie interesowały one ani mediów głównego nurtu ani tym bardziej samych wojskowych. Sytuacja odmieniła się diametralnie po ostatnich wydarzeniach jakie miały miejsce na świecie na w szczegółności w Europie. Kolejnym powodem było też utworzenie Federacji Organizacji Proobronych która jest chyba najpoważniejszą próbą uporządkowania i zjednoczenia środowiska jaka ma miejsce za czasów III RP.
Środowisku temu przyjrzeli się też Wojciech Chełchowski i Andrzej Czuba i opisali je w swojej książce Militarni. Trzeba zaznaczyć że nie była to prosta sprawa gdyż samych organizacji Strzelec jest conajmniej kilka i nie wszystkie są zrzeszone w FOP. Dodatkowo są jeszcze inne stowarzyszenia proobrone bardziej formalne jak Obrona Narodowa i mniej jak środowiska prepersów. Do nich wszystkich starali się dotrzec autorzy poznając punkt widzenia zarówno przywódców jak i szeregowych członków tych organizacji, a wywiady z którymi możemy przeczytać w książce. Mamy tu więc rozmowy z mniej i bardziej znanymi postaciami światka proobroności jak gen. Pacek czy Romuald Szeremietiew po bardziej tajemnicze postacie jak ukrywający się pod pseudonimem Wilk chcący stworzyć głęboko zakonspirowane struktury przyszłego ruchu oporu.
Co najbardziej mi się podobało to że autorzy nie opowiedzili się po żadnym z wiodących trendów wśród proobronych, a warto zaznaczyć że są one skrajnie odmiene, dzięki czemu czytelnik sam mógł dojść do wniosku jaki model mu odpowiada najbardziej. A jest to o tyle ważne że moment w którym się znajdujemy może być przełomowy dla środowisk proobronych i OT gdyż w końcu może obrać konkretny kierunek. Aczkolwiek żeby to się stało potrzebna jest dyskusja, rzeczowa i poparta argumentami, a takich dostarcza ta pozycja.
Jest to o tyle interesująca pozycja że zmusiła mnie do myślenia za jaką koncepcją proobroności ja stoję i mam nadzieję niedługo ja napiszę swoją wizję idąc śladem innych blogów militarnych jak na przykład. Gdzie zaczyna się wojsko.
Tak więc moim skromnym zdaniem jest to idealna pozycja tak jak poprzednia opisywana przeze mnie pozycja dla wszystkich którzy chcą wejść w świat proobroności jak i dobry fundament pod rozpoczynającą się dyskusje o roli organizacji proobronych w obroności Polski. Myślę że im więcej takich reportaży tym lepiej dla nas wszystkich.

30 grudnia 2015

Paweł Makowiec, Marek Mroszczyk - Podstawy Szkolenia Taktycznego Lekkiej Piechoty



Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Difin miałem przyjemność zapoznania się z najnowszą pozycją autorstwa Pawła Makowca i Marka Mroszczyka. Jest to to o tyle dobry moment do zapoznania się z lekturą, gdyż coraz częściej mówi się w Polsce o ogólnie pojętej Obronie Terytorialnej jak i zaangażowaniu w nią różnorakich organizacji proobronych. Takowych z resztą z roku na rok w mej subiektywnej ocenie przybywa bądź są coraz bardziej widoczne. Dlaczego o tym akurat wspominam? Dlatego, że Podstawy Szkolenia Taktycznego Lekkiej Piechoty idealnie wpasowują się w ten trend, książka bardzo dobrze skondensowała myśl szkoleniową zachodnich członków NATO (jak chociażby USA, Kanada) jak i rozwiązania polskie czy nawet rosyjskie.
Książka składa się pięciu głównych rozdziałów. Pierwszy z nich to wyszkolenie taktyczne które nie bez powodu jest też najdłuższym z rozdziałów. Porusza ona wszelkie najważniejsze kwestie począwszy od wyposażenie, poprzez maskowanie po techniki przemieszczania się, obserwacji czy przygotowania pozycji obronnych. Dodatkowo autorzy nie stronią od przypisów w związku z czym każdy kto chciałby zgłębić którykolwiek z powyższych aspektów bez trudu może to uczynić. Warto też dodać że nie jest to pierwsza pozycja autorów i że wiele z aspektów z tego rozdziału jest rozszerzona w ich pozostałych publikacjach. Jednym z niewielu zastrzeżeń które miałem co do tej części jest stosunkowo niewielka ilość kolorowych zdjęć które jak bardzo by się przydały się zwłaszcza w rozdziale poświęconemu maskowaniu.
Kolejną częścią tej pozycji jest rozdział poświęcony wyszkoleniu ogniowemu. Znajdziemy tam wiadomości na temat podstaw balistyki, technik strzeleckich czy też pielęgnacji broni. Jako przykład w każdym z tych podrozdziałów podawano karabinek szturmowy wz. 96 Beryl. Malkontent zapewne mógłby mieć zarzut do braku opisu innych karabinków zwłaszcza produkcji zachodniej ja jednak wierze że był to zamysł celowy autorów, gdyż to właśnie z tą bronią prawdopodobnie miałby do czynienia czytelnik w razie W. Ponad to książka nie jest almanachem rusznikarskim i każdy mocniej zainteresowany tematem innych broni na pewno bez trudu odszukałby pozycje zajmujące się jego ulubionym typem broni.
Kolejnym rozdziałem jest ten poświęcony walce wręcz i jej znaczeniu na współczesnym polu bitwy. Jednakże dla mnie ciekawszym był kolejny rozdział poświęcony survivalowi militarnemu. Jest to równie ważna część która w wyszkoleniu każdego żołnierza nie powinna być omijana, a zwłaszcza w przypadku OT która w moim mniemaniu powinna mieć jak najbardziej partyzancki styl walki. Także w tym rozdziale możemy zapoznać się z najważniejszymi rzeczami dotyczącymi budowy schronienia, zdobywania pożywienia i wody oraz rozpalaniu ognia. Kolejną częścią tego rozdziału jest część poświęcona nawigacji która może się przydać każdemu nie tylko zainteresowanym tematem.
Ostatnią częścią jest ta poświęcona łączności która w bardzo podstawowy sposób opisuje zasady prowadzenia łączności. Świetnie ujednolicając temat i dając nam przykładowe formy meldowania oraz wydawania komend przez radio.
Podsumowując jest to świetna baza dla wszystkich zainteresowanych tematem czy to członków organizacji proobronych czy nawet dla wszystkich airsoftowców którzy chcieliby głębiej i z większym profesjonalizmem wejść w temat swojego szkolenia. Według mnie jest to idealny podręcznik dla wszystkich zaczynających swoją przygodę w ogólnie pojętych militariach i chcących się szkolić by uzyskać jak największy profesjonalizm.

15 czerwca 2013

Władysław Zdanowicz - Misjonarze z Dywanowa

Dzięki uprzejmości autora miałem okazję zapoznać się z bardzo obszernym demo cyklu Misjonarze z Dywanowa. Po ich przeczytaniu pożałowałem tylko jednego... że zrobiłem to tak późno. Już na prawdę od dawien dawna nie czytało mi się książki tak przyjemnie i szybko. Władysław Zdanowicz unika pewnej sztywności, która trapi większość produkcji dotyczących polskich sił zbrojnych. Piszę przy tym z niezwykłą lekkością i charyzmą dzięki czemu książkę czyta się tak jakbym słuchał opowiadania kumpli z wojska. Dzięki temu postacie są dla mnie niezwykle realne i gdyby ktoś mi powiedział że dotyczą one autentycznych osób skłonny byłbym w to uwierzyć. Zapewne jest to też efektem licznych elementów humorystycznych powiązanych z lekkim wariactwem panującym w polskim wojsku, które po moich skromnych doświadczeniach z wojskową machiną przekonują mnie że nie są one czystym wymysłem autora.
Nie licząc samej historii książka jest świetnym materiałem ukazującym nam wojsko od środka tam gdzie w normalnym życiu cywil nie ma okazji zajrzeć. Autor pokazuje nam zarówno jasne jak i ciemne strony WP choć w specjalny sposób nie piętnuje żadnych zachowań. W myśl powiedzenia: Gdzie zaczyna się wojsko kończy się logika, które swoją drogą powinno być swoistym motto cyklu, trzeba pogodzić się z zaistniałą sytuacją gdyż żaden z bohaterów nie jest w stanie jej zmienić.
Czytając też inne opinię na temat książki widzę że nie tylko ja jestem nią oczarowany co też umacnia mnie w przekonaniu o tym jak dobra jest ta książka. Warto też dodać że decydując się na nią dostajemy 450 stron porządnej literatury.
A więc moi drodzy nie wiem jak Wy ale ja po najbliższej wypłacie lecę wykupić cały cykl.

04 maja 2012

Listy z Abbottabad


Stany Zjednoczone postanowiły odtajnić niektóre z listów Osamy bin Ladena z okazji rocznicy jego śmierci. Szef biura kontrterroryzmu w Białym Domu John Brennan oświadczył, że pierwsze listy pojawiły się online wczoraj - 3 maja.
Raport wydany z tej okazji to 175 stron oryginalnego tekst bądź 197-stronicowe tłumaczenie na angielski. Listy pochodzą z okresu od września 2006 roku do kwietnia 2011 roku.
Całość jest ogólnodostępna na stronie Combating Terrorism Center at West Point, bezpośredni link dostępny jest tu.
Zachęcam do lektury i dzielenia się wnioskami.

06 października 2011

Marcin Gawęda - Rebelia

Marcin Gawęda w swej książce, którą sam klasyfikuje jako techothriller prowadzi wartką, wielowątkową fabułę z polskim kontyngentem w tle. Aż dziw jak wiele autor wyciągnął z takiego wydawałoby się nieskomplikowanego tematu. Oczywiście nie będę się wgłębiać w fabułę gdyż nie chciałbym psuć czytania ewentualnym przyszłym nabywcom jednakże spokojnie mogę polecić tą książkę.
Wartym podkreślenia faktami są dodatkowo dwa aspekty. Pierwszym jest niebywała zręczność autora w przeplataniu i wykorzystywaniu autentycznych wydarzeń by nadać pęd fabule i jej fikcyjnym bohaterom.
Kolejnym wartym podkreślenia faktem jest duża, fachowa wiedza pana Gawędy w zakresie wojskowości i sprzętu technicznego co tylko uwiarygadnia opisywaną w książce historię.
Kończąc tą krótką recenzję mogę spokojnie każdemu polecić tą książkę zarówno fascynatom wojskowości, którym spodoba się klimat posaddamowskiego Iraku, a także fanom thrillerów i powieści szpiegowskich których powinna ująć misternie skonstruowana fabuła.

09 marca 2011

Sun Zi - Sztuka wojenna


Sun Zi znany bardziej jako Sun Tzu jest twórcą najstarszego opracowania dotyczącego sztuki wojennej. Książka powstała najprawdopodobniej w IV w. p.n.e., a jej najnowszym opracowaniem na rynku polskim jest spolszczenie i opracowanie przez Roberta Stillera. Oprócz książki Carla von Clausewitza "O wojnie" uznawana jest za kanon myśli wojskowej. W opracowaniu Roberta Stillera znajdują się też teksty innego stratega chińskiego Wu Qi oraz Tan Daoji.
Czytając książkę, mimo świadomości czasu w jakim została napisana i pewnej dezaktualności, trudno nie zdziwić się trafności spostrzeżeń Sun Zi, które zrewolucjonizowały ówczesną myśl wojskową. Co więcej część porad Sun Zi można wciąż stosować dziś nie tylko na gruncie wojskowym.
Jego spostrzeżenia na temat znaczenia terenu, manewrowości, inicjatywy, ekonomii sił przydadzą się każdemu miłośnikowi gier strategicznych i taktycznych. Z czystym sumieniem mogę polecić tą lekturę każdemu zainteresowanemu tematem.

26 stycznia 2011

Michael DeLong - Inside CentCom : the unvarnished truth about the wars in Afganistan and Iraq


Lt. Gen Michael "Rifle" DeLong jest emerytowanym żołnierzem USMC, któremu w swej karierze przypadła służba na stanowisku zastępcy dowódcy w United States Central Command w latach 2000-2003. W rejonie tego dowództwa mieściły się takie rejony świata jak Bliski Wschód czy Afganistan i Pakistan, które w tych latach odegrały kluczową rolę. Generał DeLong stał za planowaniem operacji zarówno w Afganistaniew 2001 roku jak i inwazji na Irak w 2003 roku.
Książka opisuje jego wspomnienia z tego okresu. Nie będę ukrywać, że była to jedna z ciekawszych lektur jakie przyszło mi przeczytać w ostatnim czasie. Rzadko bowiem się zdarza, że możemy poznać kulisy tworzenia się największych operacji ostatnich lat. Ponad to generał DeLong posiada niewątpliwie dar ciekawego opowiadania, dzięki któremu ciężko mi było oderwać się od tej książki.
Największym mankamentem jest niestety to, że książka nie jest dostępna w naszym rodzimym języku, przynajmniej ja takowej nie znalazłem, więc przyjdzie nam się zmierzyć z oryginalnym przekładem.
Mimo to polecam.

04 stycznia 2011

Konflikty współczesnego świata


W ramach świątecznego szaleństwa i prezentów, właśnie ta pozycja trafiła w moje ręce. Wydawnictwo naukowe PWN wydało serie Wielkie Tematy w której poruszone zostały problemy nurtujące współczesny świat, a mianowicie ideami i ideologiami, katastrofami i zagrożeniami oraz konfliktami, które zostały opisane w tejże właśnie pozycji.
Książka ma swoje plusy i minusy. Do minusów zaliczyłbym po pierwsze tematykę, która została poruszona w trzecim rozdziela dotyczącym terroryzmu. O tyle o ile rozumiem chęć opisania w nim cyberterroryzmu to nie do końca zgodzę się z uznaniem hakerstwa jako terroryzmu i dodatkowo poświęcania mu osobnego podrozdziału. Ponad to nie do końca zgodzę się też z przykładami jakie zostały poruszony w podrozdziale dotyczącym cyberterroryzmu. Za przykłady podano m.in. atak na Estonię w trakcie rosyjsko-estońskiej wojny o historie (jak podaje jeden z autorów) czy atak na Gruzję w trakcie ostatniej wojny rosyjsko-gruzińskiej, gdyż dla mnie są to bardziej przykłady wojny elektronicznej nie mającej nic wspólnego z terroryzmem.
Innym trochę mnie irytującym faktem jest klasyfikacja państw wedle ich położenia geograficznego. O ile nie powinno to nikogo dziwić o tyle gdy znalazłem w rozdziale Bliski Wschód takie kraje jak Afganistan czy Pakistan zdziwiłem się bardzo.
Plusami niewątpliwie jest możliwość zapoznania się z grubsza z większością współczesnych konfliktów co pewnikiem rozwieje nieco wątpliwości dotyczących niektórych konfliktów. Choć oczywiście wszystko ma swoją drugą stronę medalu i tak np. Afganistanowi, a dokładniej inwazji radzieckiej, dojściu do władzy przez talibów, wojnie od 2001 do 2008 roku (bo wtedy wydana została ta książka), a także sytuacji przed i po wszystkim poświęcono tylko sześć stron (a to i tak bardzo dużo jak na tą książkę). Ale cóż nie można mieć wszystkiego.
Na pewno nie jest to książka dla osób, które chciały by się wgłębić w jakikolwiek konflikt raczej dla osób, które lubią wiedzieć co dzieje się na świecie, ale bez zbytniego wchodzenia w niuanse każdego zakątka świata.

15 grudnia 2010

Joanna Modrzejewska-Leśniewska - Polityka Stanów Zjednoczonych i Związku Radzieckiego wobec Afganistanu w latach 1947-1979


Książka bardzo podobna do innej publikacji pani Modrzejewskiej-Leśniewskiej, którą już opisywałem na blogu, a mianowicie Afganistan w polityce Wielkiej Brytanii i Rosji Radzieckiej 1919-1924. Książka napisana z podobnym zaangażowaniem. Mocno wnikająca w tematykę badań. Mogę polecić ją spokojnie polecić każdemu zainteresowanemu tematem.
Książka pokazuje kulisy walki o wpływy w Afganistanie. Czytając ją można łatwo zaobserwować jak Stany Zjednoczone pozwoliły na utratę wpływów w regionie stawiając na współpracę z innymi krajami Iranem, Pakistanem czy Indiami. Polityka ta nie dość, że doprowadziła do interwencji radzieckiej i wejście Afganistanu w strefę wpływów ZSRR to także ukazała się nie wystarczająca wobec innych krajów regionu gdzie USA straciło wpływy jak chociażby w Iranie po rewolucji. To wszystko stało się zalążkiem do skomplikowanej sytuacji jaką mamy obecnie w regionie i trudności z jakimi muszą zmierzyć się obecnie Amerykanie są po części ich dawnej polityki.

05 listopada 2010

Joanna Modrzejewska-Leśniewska - Afganistan w polityce Wielkiej Brytanii i Rosji Radzieckiej 1919-1924

Bardzo ciekawa publikacja poruszająca historię Afganistanu właśnie z tego okresu. Pozycja jest tym cenniejsza, że na rynku jest funkcjonuje niewiele książek opisujący Afganistan w tych latach. Sama treść odwołuje się do Wielkiej Gry jaką toczyły ze sobą Wielka Brytania z najpierw carską Rosją, a później Rosją Radziecką. Główną stawką w tej grze były wpływy w Afganistanie, który dla Wielkiej Brytanii był strefą buforową dla Indii. Natomiast dla Rosji, Afganistan był drogą w ewentualnej inwazji, a w późniejszych latach drogą szerzenia rewolucji. Autorka korzysta z bogatych archiwów brytyjskich, w których miała dostęp do wymienianych telegramów między najważniejszymi osobami w kraju.
Jedynym zastrzeżeniem jakie można mieć do książki jest stosunkowo ubogo opisany przebieg III wojny afgańsko-brytyjskiej. Aczkolwiek sama autorka podkreśla, że nie to było przedmiotem jej badań.
Spokojnie mogę polecić tą lekturę każdemu zainteresowanemu tematem.

16 maja 2010

Ian Hope - Dancing with the Dushman: Command Imperatives for the Counter-Insurgency Fight in Afghanistan

Pozostając w afgańskiej lekturze sięgnąłem po kolejną pozycje. Tym razem autorstwa podpułkownika kanadyjskiej armii Iana Hope'a, dowodzącego TF Orion w 2006 roku. Opisuje on w niej swoją służbę w Afganistanie i problemy z jakimi miał styczność w trakcie burzliwych walk w okolicach Kandaharu i ich akcji wspierających sojusznicze kontyngenty w sąsiednich prowincjach.
Do plusów tej książki niewątpliwie można zaliczyć analizę przeciwnika, jaką poczynił, jego zwyczajów, taktyki, nawet środowiska w którym się obraca (zarówno geograficznych, jak i społecznym). Innym plusem tej książki jest próba odnalezienia najskuteczniejszej taktyki w walce kontrpartyzanckiej (co kilkukrotnie podkreśla, że walczył w nie w ramach regularnego konfliktu czy wojny kontrterrorystycznej). Wszystko to okrasza w miarę solidnymi opisami swoich działań i walk z talibami.
Mimo to książkę czytało się trudno i nie chodzi tu tylko o język w którym została wydana (w Polsce wydana tylko w języku angielskim) po prostu napisana jest nieciekawie. Opisy walk są nużące, a niektóre wnioski wręcz banalne jak chociażby te o dostosowaniu się do realiów wojny, a nie garnizonu. Choć z drugiej strony być może nie wszyscy.
Kończąc tą bardzo krótką recenzje, jeśli macie darmowy dostęp do tej pozycji, bądź jeśli jesteście bardzo zainteresowani tą tematyką, można zapoznać się z tą książką, jednakże osobiście nie polecam kupna.

21 kwietnia 2010

Lester W. Grau - Bear Went over the Mountain: Soviet Combat Tactics in Afghanistan


Kolejna zagraniczna pozycja opisująca konflikty w Afganistanie. Tym razem głównym tematem jest interwencja radziecka w Afganistanie, a przede wszystkim taktyka jaką wtedy wykorzystywała armia ZSRR, począwszy od drużyn na batalionach kończąc.
Książka to tak naprawdę podzielona na poszczególne rozdziały, dotycząca patroli, przeczesywania terenu, wychodzenia z zasadzek, przeprowadzania zasadzek, tworzenia punktów obronnych, działań sił powietrzno-desantowych i wiele innych zagadnień taktycznych wykorzystywanych w latach interwencji radzieckiej. To wszystko opisywane jest w formie prawdziwych sprawozdań rosyjskich oficerów z początków lat '90 jakie zostały przekazane dla Akademii Wojskowej im. Frunzego w Moskwie, dodano do nich zarówno komentarz ekspertów z Akademii Wojskowej, natomiast całość jeszcze dodatkowo podsumowuje autor - pułkownik armii amerykańskiej.
Książka daje bardzo dobre rozeznanie w schemacie działań radzieckich żołnierzy i oficerów zarówno z samego początku działań w Afganistanie jak i ich prób ewolucji by mogły sprostać nowemu wyzwaniu jakim byli afgańscy mudżahedini.
To książka idealna nie tylko dla interesujących się tematem ale dla każdego kto ma okazje dowodzić grupą ludzi czy to w wojsku czy chociażby w airsofcie. Niestety na rynku polskim dostępna jest tylko w języku angielskim.

19 kwietnia 2010

Edgar O'Ballance - The Afghan Wars, 1839-1992: What Britain Gave Up and the Soviet Union Lost


Książka brytyjskiego pułkownika opisuje ponad 150 lat wojen jakie toczyły się na terytorium Afganistanu. Opisuje między innymi rywalizacje między carską Rosją, a Wielką Brytanią o wpływy w Afganistanie, wszystkie trzy wojny brytyjsko-afgańskie, obalenie monarchii i dojście komunistów do władzy, interwencje radziecką w Afganistanie oraz wojnę domową w jakiej Afganistan zastały wczesne lata '90.
Pułkownik O'Ballance skupia się przede wszystkim na historycznym opisie wojen jednak oprócz strategicznego opisu działań, autor nie wchodzi w szczegóły poszczególnych działań. Czasem opisuje szczegółowiej konkretne wydarzenie jednakże mają one bardziej formę ciekawostki niż opisu wydarzeń z taktycznego punktu widzenia.
Książka powinna zainteresować każdego kto interesuje się historią, a tym bardziej wojnami w Afganistanie, niestety w Polsce książka dostępna jest tylko w języku angielskim.

31 marca 2010

Roman Polko - Armia. Instrukcja obsługi

Kolejny wywiad rzeka przeprowadzony z gen. Romanem Polko. Opisując tą książkę nie sposób porównać jej do Gromowładnego, jest to generalnie bardzo podobna lektura z takimi samymi zaletami jak i wadami.
W tej książce Magdalenę Łukasiewicz zastępuje w przeprowadzeniu wywiadu Paulina Bolibrzuch, na czym w mojej osobistej opinii książka zyskuje. Sam wywiad przypomina dyskusje między wojskowym, a zatwardziałą cywilką. Generał Polko natomiast w bardzo rzeczowy sposób tłumaczy i wyjaśnia poszczególne zjawiska i instrukcje z którymi można spotkać się w armii. Co więcej robi to w taki sposób, że nawet osoba niechętna wojsku pewnie spojrzała by po tej lekturze łaskawszym okiem na armię.
Podsumowując jest to książka bardzo podobna do Gromowładnego, przy czym sam wywiad jest przeprowadzony w sprawniejszy sposób i każdego miłośnika wojskowości powinna zainteresować.

22 marca 2010

Roman Polko - Gromowładny

"Gromowładny" to spisany przez Magdalenę Łukaszewicz wywiad rzeka z ówczesnym pułkownikiem Romanem Polko. Sama książka ma wszystkie zalety i wady takiego wywiadu. Przede wszystkim warto ją jednak przeczytać za względu na kontrowersyjną w wielu kręgach osobę Romana Polko. Dzięki niej możemy przyjrzeć się procesowi szkolenia Rangers, czy zapoznać się ze służbą jaką pełnił Roman Polko na wszystkich szczeblach swojej wojskowej kariery jak i w późniejszym życiu w cywilu.
Można zarzucać książce subiektywizm, jednakże pozwala nam ona spojrzeć też na wojsko z perspektywy byłego dowódcy Gromu i jego walki ze Sztabem Generalnym. W książce opisane są wszystkie próby podporządkowania Gromu pod Sztab Generalny jakie miały miejsce za dowództwa ówczesnego pułkownika Polko. Co dla każdego interesującego się tym tematem może być niewątpliwym smaczkiem.
Największą wadą samej książki jest sama osoba pani Łukszewicz. Niestety wielokrotnie można zauważyć jej nieznajomość tematyki wojskowej przez co w wielu miejscach książka traci.
Mimo wszystko książkę mogę polecić każdemu zwłaszcza, zwłaszcza że czyta się ją szybko i lekko. Na pewno każdy znajdzie w niej interesujący rozdział z biografii generała Romana Polko.