18 maja 2010

Żołnierze pakistańcy uderzyli na talibskie kryjówki


Pakistańscy żołnierze zabili 58 bojowników ukrywających się w północno-zachodnim Pakistanie. Połączony atak sił powietrznych i lądowych w niedziele były uwieńczeniem wielomiesięcznej kampanii przeciw afgańskim talibom, posiadających swoje zaplecze na terytorium Pakistanu.
Kampania przeciw talibom rozpoczęła się w połowie marce w regionie Południowego Waziristanu, lądowa ofensywa wsparta ogniem artylerii i sił powietrznych pochłonęła już kilkuset bojowników w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy.
Niedzielny atak rozpoczęto na ranem w wioskach Dabori, Gojar i Kamer Mela natarciem odrzutowców i helikopterów, w trakcie którego zabito 40 bojowników. Później w trakcie tego dnia pakistańscy żołnierze zaatakowali talibskie kryjówki w okolicach wioski Koul, gdzie udało zabić się kolejnych 18 bojowników. W trakcie walk zostało rannych 5 pakistańskich żołnierzy.

2 komentarze:

  1. Ciekawe ilu cywili rozwalili? Jak zwykle - nalot, nalot, nalot.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze to biorąc pod uwagę plemienny charakter zachodniego pogranicza Pakistanu to ciężko jest nawet zastosować model cywil-wróg.
    Pakistańskie pogranicza zamieszkują te same plemiona co w Afganistanie, zostały sztucznie oddzielone jeszcze za czasów brytyjskiej kolonizacji. Dodatkowo normalne jest posiadanie broni przez każdego dorosłego mieszkańca tych terenów. Jeśli chodzi o bojowników to oprócz typowych bojowników dochodzą jeszcze tak zwani sezonowi bojownicy, którzy przez pewną część roku walczą ramię w ramię z talibami, a na resztę wracają do rodzimych wiosek (także w Pakistanie) by zebrać plony. Pozostaje zadać sobie pytanie czy ktoś taki jest partyzantem czy cywilem?

    OdpowiedzUsuń