17 października 2010

Koalicyjna ofensywa w okolicach Kandaharu


Panjwai to tereny uważane za bazę wypadową rebeliantów, w szczególności talibów, działających w okolicach Kandaharu. W sobotę Amerykanie rozpoczęli działania w tamtym terenie od nalotu, po którym na teren działań wkroczył 800 osobowy odział ANA (Afghan National Army) i 70 żołnierzy amerykańskich. Była to kontynuacja działań prowadzonych już w tym terenie od sierpnia, a mająca na celu wyparcie sił antyafgańskich z okolic Kandaharu i zapewnienie bezpieczeństwa temu regionowi.
Żołnierze wkroczyli sobotnim rankiem do wioski Mushan podejrzewanej o bycie bazą dla talibów, działania te poprzedzało zajęcie wioski Zangabad dzień wcześniej, które także uznawane było za jedną z baz talibów. Jednakże trzecia wioska Taluqan, bedąca trzecią talibską bazą wciąż pozostaje niezdobyta. Maj. Gen. Nick Carter dowodzący siłami koalicji w tym regionie powiedział: Ten region nie jest licznie zamieszkany, doszło do kilku mniejszych potyczek, znaleziono także kilka składów broni. Aczkolwiek dopiero w przeciągu 24 do 48 godzin będziemy mogli stwierdzić jak udana była ta akcja.
W tym samym czasie doszło do kilku zamachów w Kandaharze. Samobójczy motocyklista wysadził się przed posterunkiem policji, zaatakowano cysterny z paliwem, ostrzelano też za pomocą improwizowanych rakiet terytorium więzienia w Kandaharze. W trakcie tych akcji zginął jeden policjant, trzech kolejnych zostało rannych, zginął także jeden cywil i dwóch zostało rannych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz