23 lutego 2010

Amerykanie rezygnują z UCP



 Od lata tego roku US Army w Afganistanie będą używać mundurów w kamuflażu MultiCam zamiast dotychczas stosowanego kamuflażu UCP (Universal Camouflage Pattern). 
Nowe mundury będą wykonywane w tej samej technologii i z tych samych materiałów co poprzednie. Tak samo mają także być ognioodporne.
Głównym powodem wprowadzenia nowego kamuflażu ma być jego zwiększona efektywność, którą udowodnił w Iraku.



22 lutego 2010

Rosjanie szpiegują polskie ćwiczenia?

W weekendowym wydaniu Gazety Wyborczej opisany jest incydent z zeszłego roku kiedy to nad poligonem w Wicku Morskim pojawił się Niezidentyfikowany Obiekt Latający. Obiekt zbliżał się do polskiej strefy powietrznej, lecąc 300 metrów nad poziomem wody.
Namierzony przez radar zrobił zwrot i leciał wzdłuż polskiej strefy powietrznej. Po kilkudziesięciu sekundach zawrócił.
Po przeanalizowaniu nagrań zrobionych w trakcie całego incydentu okazało się, że sylwetką maszyna przypomina rosyjskie Su-24MR.


Takich samych jakie Rosjanie używali w trakcie wojny w Gruzji.
Podobno nie był to pierwszy taki incydent.
Zarówno Ministerstwo Obrony Narodowej jak i strona rosyjska nie komentują tego zdarzenia.

18 lutego 2010

Operacja "Moshtarak" - pierwsze sukcesy



16 lutego walki w Mardżehu wciąż trwają. Amerykańscy marines nie natykają się na zbyt duży opór talibskich bojowników, nie licząc sporadycznych ataków za pomocą lekkiej broni maszynowej i RPG. Po krótkiej 15-20 minutowej wymianie ognia Amerykanie zajmują posterunek policji kontrolowany przez bojowników.
Dzień później amerykańskie władze w Waszyngtonie wydają oświadczenie o schwytaniu Abdula Ghani Baradara, jednego z talibskich przywódców odpowiedzialnych za działania zbrojne. Uważany on jest za numer dwa w strukturze afgańskiej Al-Kaidy zaraz po Mahammedzie Omarze.
W ciągu tych działań siły koalicyjne straciły kolejnych dwóch żołnierzy.
W przeciągu pięciu dni od rozpoczęcia operacji Moshtarak mimo żmudnych i metodycznie przeczesywanych ulicach Mardżehu wciąż nie udało się w pełni przejąć kontroli w mieście. Jak skomentował to dowodzący operacją Brig. Gen. Larry Nicholson: "W Mardżehu mamy 5000 marines i afgańskich żołnierzy, codziennie kontynuujących swoje działania. Czy kontrolujemy cały Mardżeh? Nie!

14 lutego 2010

Operacja "Moshtarak"



Siły koalicyjne rozpoczęły nową ofensywę w Afganistanie. 15 tysięcy żołnierzy sił koalicji, w tym Afgańczyków, Amerykanów, Brytyjczyków, Duńczyków, Estończyków i Kanadyjczyków, w sobotę rozpoczęło swoje działania w okręgu Mardżeh. Jest to największa taka operacja od 2001 roku.
Działania rozpoczęto od desantu śmigłowcami, w czasie, którego w przeciągu dwóch godzin do protalibskiego Mardżehu udało się przerzucić 1200 żołnierzy amerykańskich. Walki mimo początkowo sporadycznego charakteru rozpoczęły się stosunkowo szybko. W niektórych punktach jak centrum Mardżehu żołnierze wzywali wsparcie w postaci samolotów Harrier.
W tym samym czasie żołnierze brytyjscy atakowali pozycje talibskie w dystrykcie Nad Ali. Jako wsparcie wysłano tam również saperów mających rozminowywać gęsto rozmieszczane pułapki minowe.
Pierwsza faza operacji przebiega nader pomyślnie. Talibowie umieścili w jej rejonie liczne pułapki minowe, ale jeszcze nie doszło do żadnych zażartych walk. Opanowaliśmy 11 kluczowych pozycji w okręgu (Mardżeh) i opór ze strony rebeliantów został przełamany - powiedział na konferencji prasowej gubernator prowincji Helmand, Gulab Mangal.
W przeciągu pierwszego dnia walk zabito 20 rebeliantów, 11 wzięto do niewoli, zginęło 2 żołnierzy NATO.

08 lutego 2010

W Czechach Bren wygrywa ze Scarem



Czeskie ministerstwo obrony ogłosiło zwycięstwo konsorcjum Ceska Zbrojowka/Meopta Prerov w przetargu na dostawę broni i sprzętu optoelektronicznego na sumę 1,6 mld koron. Pierwsze karabinki Bren mają trafić do czeskich żołnierzy już w listopadzie tego roku.
Zwycięzcami zostały karabinki S Bren 805 A1 i subkarabinek S Bren 805 A2. Pokonały konstrukcje FN Scar-L i FN Scar-H.
Minister obrony Martin Bartak w wywiadzie dla telewizji stwierdził, że czeska produkcja o włos wyprzedziła konkurenta i że zostanie następca karabinka vz. 58. Zaznaczył przy tym, że jeszcze nie doszło do finalizacji kontraktu i wymagają jeszcze kilku tygodni na doprecyzowanie szczegółów umowy.
Zaletami czeskiej konstrukcji ma być wymienne gniazdo magazynka pozwalającego na wykorzystanie różnych rodzajów magazynków czy też większy zasięg niż w przypadku Scara.
Poza bronią Ceska/Meopta dostarczą również celowniki kolimatorowe, przystawki noktowizyjne, laserowe wskaźniki oraz bagnety Bodak.

05 lutego 2010

Indywidualny System Walki Tytan

Na początku 2007 roku podjęto decyzje o rozpoczęciu prac nad polską wersją Land Warriora, projekt ochrzczono Indywidualny System Walki Tytan. Ma on na celu modernizacje wyposażenia indywidualnego żołnierza i dostosowanie go do najnowszych standardów, stworzenie nowych generacji mundurów bojowych i oporządzenia taktycznego, prace nad elektroniką i optyelektroniką indywidualną, badania nad nowymi systemami łączności i nowymi generacjami osłon balistycznych oraz stworzenie nowego wzoru kamuflażu.
Koordynacją projektu zajmuję się Departament Polityki Zbrojeń Ministerstwa Obrony Narodowej, natomiast samym testowaniem kolejnych modułów oporządzenia zajmuje się Zintegrowana Grupa Bojowa w której skład wchodzą żołnierze m.in. Gromu, Formozy, 1 Pułku Specjalnego Komandosów oraz eksperci z zakresu łączności, wymiany informacji, elektroniki.
Założenia zakładają, że całość oporządzenia ma mieć łączną wagę w zakresie 20-23 kilogramów. W jej skład będą wchodzić lekkie celowniki elektroniczne, pancerz, który nie tylko będzie zapewniał ochronę balistyczną ale również poprawi ergonomie i mobilność żołnierza. Oporządzenie indywidualne będzie natomiast poprawiać świadomość bitewną żołnierza dostarczając mu niezbędnych informacji z otocznia, a także ochronę przed skażeniami, promieniami lasera i hałasem. Nowe mundury wzorem najnowszych światowych wzorów mają nie tylko zapewniać odpowiedni kamuflaż oraz wchłaniać pot czy zapewniać odpowiednią filtracje powietrza. Najprawdopodobniej wzorem docelowym kamuflaża będzie Suez, który od 2008 roku używany jest przez żołnierzy Gromu, a niedawno został także zamówiony dla funkcjonariuszy BORu.



W 2008 roku na targach Future Soldier został zaprezentowany pierwszy system wchodzący w skład projektu Tytan, nazywający się Ułan-21.
Ułan-21 to propozycja CNPEP Radwar S.A. wchodzącej w skład grupy Bumar. Wykorzystywane są w nim dotychczasowe osiągnięcia polskich wytwórców wraz z połączeniem ich z elementami francuskiego projektu Felin. Na pokazach pokazano również karabinek Beryl zmodyfikowany do pracy z systemem Ułan-21. Jednakże najprawdopodobniej karabinem podstawowym w ramach projektu Tytan będzie MSBS 5,56.

 Wstępny zestaw Tytana ma obejmować:
  • uzbrojenie główne z amunicją i awaryjne (pistolet, granat, nóż-bagnet),
  • komputer osobisty z oprogramowaniem i mapami, łączący radiostację, celownik broni, słuchawki,
    termowizor/noktowizor, odbiornik GPS, identyfikator „swój–obcy”,
  • słuchawki, okulary bądź wyświetlacz nahełmowy,
  • akumulator zasilający (z zapasem baterii),
  • modułowa kamizelka ochronna, maska przeciwgazowa, ubiór ochrony przed skażeniami z dozymetrem,
  • hełm (zamknięty lub półotwarty, z detektorem promieni lasera) oraz buty i uniform.
  • system aktywnej ochrony słuchu oraz wzmacniania słuchu.
  • system wymiany danych obejmie okablowanie lub sieć bezprzewodową - jeśli Tytan dostanie bezpieczną łączność bezprzewodową będzie mógł działać z większą swobodą żołnierz będzie mógł swobodnie zdejmować hełm czy odkładać broń. Problemem jest zabezpieczenie lokalnej sieci bezprzewodowej na co narzekają cywile z notebookami czy kłopoty z przydzieleniem częstotliwości dla bezpiecznej sieci bezprzewodowej. Tymczasowo Tytani, tak jak IDZ v1 czy Land Warrior, będą oplątani kablami łączącymi kluczowe moduły pierwszej wersji.
  • dodatki to np. narzędzie wielofunkcyjne Letherman Tool. W niektórych misjach Tytan zabierze zmodyfikowane racje żywnościowe na co najmniej dobę.
Pracę nad Tytanem wciąż trwają, w budżecie MONu jest on stawiany na równi z zakupem nowych Rosomaków czy innych pilnych potrzeb operacyjnych. To oznacza, że już niedługo przekonamy się o jakości nowego produktu.

03 lutego 2010

Amerykańskie naloty w Pakistanie

Serwis CNN podaje informacje o kolejnych bombardowaniach wykonanych przez amerykańskie bezzałogowe samoloty. Po raz kolejny były to wioski na terenie Północnego Waziristanu w Pakistanie, w którym często ukrywają się islamscy bojownicy działający później na terytorium Afganistanu. Jak donosi pakistański wywiad Predatory wystrzeliły co najmniej 17 pocisków, które uśmierciły 29 osób w tym Sirajuddina Haqqani - lidera afgańskich talibów.



Po raz kolejny samoloty bezzałogowe pokazały swoją przydatność co cieszy dodatkowo słysząc jak Ministerstwu Obrony Narodowej udało się w końcu zakończyć przetarg na polskie bezzałogowce. Zwycięzcą została izraelska firma Aeronautics Defence System ze swoim bsl Aerostar. W przeciągu siedmiu miesięcy od podpisania umowy do Polski dwa zestawy. Pierwszy ma być używany na terytorium Polski w ramach szkolenia, drugi trafi do polskiej bazy w Ghazi, w Afganistanie. Ma tam być wykorzystywany wraz z dwoma wypożyczonymi od Amerykanów Predatorami, do wzmocnienia możliwości rozpoznania polskiego kontyngentu.

02 lutego 2010

Kolejny talibski przywódca zabity

Jak donosi wczorajsza Gazeta Wyborcza w połowie stycznia w trakcie amerykańskiego nalotu zginął emir pakistańskich talibów Hakimullah Mehsud. Uważany był za przywódcę pakistańskich talibów od jesieni zeszłego roku kiedy to zastąpił na tym miejscu poprzedniego emira również zabitego w trakcie bombardowania.
Amerykańskie bezzałogowe samoloty już od dwóch lat bombardują pakistańskie wioski przy granicy z Afganistanem by ograniczyć tamtejsze zaplecze i walczyć z ukrywającymi się tam bojownikami.
Jednakże mimo sukcesów siły sojusznicze w styczniu straciły 44 żołnierzy (w styczniu 2009 było to 25 poległych), a w całym roku 2009 życie straciło 520 zagranicznych żołnierzy (analogicznie w całym 2008 roku ta liczba wynosiła 295).

01 lutego 2010

Amerykańskie systemy obrony przeciwrakietowej w Zatoce Perskiej

USA zdecydowało się rozmieścić swoje systemy obrony przeciwrakietowej w rejonie Zatoki Perskiej. Ma to być odpowiedź na nieprzerwany program atomowy w Iranie. Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahran i Kuwejt już zgodziły się na umieszczenie instalacji na swoim terytorium, ponad to trwają rozmowy z Omanem na temat rozszerzenia zasięgu instalacji także i na ich teren. Dodatkowo okręty Marynarki Wojennej USA wyposażone w systemy obrony przeciwrakietowej będą częściej patrolować rejon Zatoki Perskiej.
Oprócz zbrojenia się Stany Zjednoczone wciąż poszerza swoje sankcje nałożone na Iran m.in. o zakaz dostarczania benzyny do tego kraju przez amerykańskich przedsiębiorców.