27 stycznia 2011

Fale protestów w krajach arabskich


Już w trzecim kraju arabskim po Tunezji i Egipcie, ludzie masowo protestują przeciw lokalnej władzy i warunkach bytowych w jakich przyszło im żyć. Tysiące protestujących wyległo na ulice Sanaa, stolicy Jemenu żądając ustąpienia od władzy prezydenta Ali Abdullaha Saleh, który rządzi krajem niepodzielnie od ponad 30 lat. Oprócz takich haseł pojawiają się też głosy żądające ekonomicznych reform czy końca z korupcją.
W głównej mierze protestujący to młodzi aktywiści i studenci lokalnego uniwersytetu, dla których inspiracją były zeszłotygodniowe protesty w Tunezji.
Jednakże w przeciwieństwie do Tunezji i Egiptu w Jemenie nie doszło jeszcze do większych starć z siłami bezpieczeństwa. Nie pojawiły się także żadne informacje na temat możliwych rannych lub zabitych.
Wysokie bezrobocie wśród młodych ludzi w Jemenie jest idealną pożywką dla organizacji terrorystycznych pokroju Al-Kaidy, które często rekrutują swych członków właśnie w Jemenie.

26 stycznia 2011

Michael DeLong - Inside CentCom : the unvarnished truth about the wars in Afganistan and Iraq


Lt. Gen Michael "Rifle" DeLong jest emerytowanym żołnierzem USMC, któremu w swej karierze przypadła służba na stanowisku zastępcy dowódcy w United States Central Command w latach 2000-2003. W rejonie tego dowództwa mieściły się takie rejony świata jak Bliski Wschód czy Afganistan i Pakistan, które w tych latach odegrały kluczową rolę. Generał DeLong stał za planowaniem operacji zarówno w Afganistaniew 2001 roku jak i inwazji na Irak w 2003 roku.
Książka opisuje jego wspomnienia z tego okresu. Nie będę ukrywać, że była to jedna z ciekawszych lektur jakie przyszło mi przeczytać w ostatnim czasie. Rzadko bowiem się zdarza, że możemy poznać kulisy tworzenia się największych operacji ostatnich lat. Ponad to generał DeLong posiada niewątpliwie dar ciekawego opowiadania, dzięki któremu ciężko mi było oderwać się od tej książki.
Największym mankamentem jest niestety to, że książka nie jest dostępna w naszym rodzimym języku, przynajmniej ja takowej nie znalazłem, więc przyjdzie nam się zmierzyć z oryginalnym przekładem.
Mimo to polecam.

Ewolucja...

Jako, że jak zapowiadałem w jednej ze wcześniejszych notek nadeszły czasy, w których przez jakiś okres nie będę w stanie tyle czasu poświęcić blogowi wpadłem na pomysł jak sprawić by przez te kilka najbliższych miesięcy blog wciąż żył. I tak blog zajmie się ogólnie pojętą twórczością, oczywiście powiązaną z militariami. Więc jeśli jesteście autorami opowiadań, zdjęć, filmów o wyżej wymienionej tematyce wyślijcie to do mnie na mail: bmachuta@gmail.com, a ja postaram się to umieścić to na blogu.
Na zachętę powiem, że od przyszłego tygodnia na łamach Szwadronu pojawi się pierwsze opowiadanie militarne, choć z mocną nutką fantastyki. Opowiadanie będzie publikowane w częściach, postaram się robić to na początku każdego tygodnia.
Oczywiście oprócz tego na blogu wciąż będą pojawiać się wiadomości, artykuły i recenzje, które będą dla mnie priorytetem.

25 stycznia 2011

Kolejni polegli w Afganistanie

22 stycznia 2011 roku w prowincji Ghanzi zginęło dwóch Polaków. Podczas wspólnego patrolu Operacyjnego Zespołu Doradczo-Łącznikowego POMLT wraz z afgańską policją, kolumna KTO Rosomak została zaatakowana za pomocą miny-pułapki. Na miejsce ataku natychmiast został wezwane śmigłowce ewakuacji medycznej i siły szybkiego reagowania. Ranni i poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala polowego.
W trakcie eksplozji zginęli st. szer. Marcin Pastusiak służący w Oddziale Specjalnym Żandarmerii Wojskowej i Marcin Knapp, który był ratownikiem medycznym.
Ich ciała mają przybyć do Polski dziś o godzinie 18.30 na teren wojskowego portu lotniczego w Warszawie.

21 stycznia 2011

Połodniowokoreańscy komandosi uderzają w piratów


Południowokoreańscy komandosi uratowali wszystkich - 21 marynarzy z porwanego, południowokoreańskiego okrętu w zeszłym tygodniu na wodach morza Arabskiego. W trakcie akcji na okręcie Samho Jewelry zginęło ośmiu somalijskich piratów, żaden komandos nie został ranny. Jedynie koreański skipper został postrzelony w brzuch w trakcie strzelaniny, jednakże jego stan jest stabilny, a jego życiu nic nie zagraża.
Ta bezprecedensowa akcja została przeprowadzona przez koreańskich operatorów SEAL, którzy już od tygodnia przebywali na tym terenie, specjalnie sprowadzonych by uwolnić marynarzy z Samho Jewelry. Akcja została przeprowadzona ok. 1 300 km od wybrzeży Somalii.
Akcje przeprowadziły wydarzenia z dnia poprzedniego kiedy to koreański niszczyciel Choi Young ścigający 11 500 tonowego Samho Jewelry natknął się na somalijskich piratów próbujących porwać inną jednostkę pływającą pod mongolską banderą. Wtedy to koreańscy komandosi ruszyli na ratunek mongolskiej jednostce za pomocą szybkiej łodzi i śmigłowca Lynx. W trakcie strzelaniny zostało lekko rannych trzech operatorów i zastrzelonych zostało kilku piratów aczkolwiek ich ciał nie odnaleziono by można było określić ich liczbę.

Urodziny

Stało się. Wczoraj minął równo rok od pierwszego postu i powstanie Szwadronu. Szczerze mówiąc ten rok minął mi bardzo szybko. Z tej okazji chciałbym przede wszystkim podziękować Wam - moim czytelnikom. Choć obecnie wciąż nie do końca pewna jest dla mnie przyszłość tego bloga to staram się póki co robić swoje i obserwować efekty.
Obecnie oprócz bloga zajmuję się pisaniem swojej pracy magisterskiej związku z czym niestety blog musi przejść do drugoplanowej roli aczkolwiek na pewno nie zostanie zapomniany.
Przy okazji ostatniego świętowania przedstawiłem Wam garść statystyk od Google. Każdy kolejny miesiąc jeśli chodzi o odwiedziny jest dla mnie rekordowym, w grudniu odwiedziliście ten blog 1 749 razy i mam nadzieje, że w styczniu lub w lutym tych odwiedzin będzie co najmniej 2 000.
Najbardziej lubianymi przez Was postami są: Indywidualny System Walki Tytan (920 indywidualnych odwiedzin), US Army zezwala na indywidualne malowanie M4 (382 odwiedzin), Amerykanie rezygnują z UCP (313 odwiedzin), Gruzińsko-rosyjska wojna pięciodniowa (176 odwiedzin), Chrzest bojowy najnowszego Black Hawk'a (161 odwiedzin).
Jeszcze raz dziękuje Wam za ten rok i mam nadzieje, że spotkamy się za rok.

17 stycznia 2011

Stuxnet - izraelskim wirusem


Amerykańscy reporterzy są przekonani o izraelskim udziale w stworzeniu wirusa Stuxnet, który został wykryty w irańskiej elektrowni atomowej w Buszehr. W elektrowni tej najprawdopodobniej odbywało się część prac związanych z irańskim programem atomowym mającym na celu uzyskanie broni atomowej. Atak wirusa sprawił jednak, że prace te znacznie się opóźniły.
Jak twierdzą reporterzy The New York Times stworzenie tego wirusa było izraelsko-amerykańską inicjatywą mającą storpedować irańskie starania w uzyskaniu broni atomowej. Wirus miał być testowany w izraelskim kompleksie wojskowym Dimona na pustyni Negev.
Choć do dziś szef irańskiego programu atomowego Ali Akbar Salehi zaprzecza jakoby atak wirusa w ogóle miał miejsce. Swoim zwyczajem także rządy USA i Izraela milczą w tej sprawie.

10 stycznia 2011

W Kunduz zginął kolejny talibski dowódca


Późnym niedzielnym wieczorem w prowincji Kunduz siły NATO przeprowadziły operacje w trakcie, której zginął kolejny wysoko postawiony talibski dowódca. W trakcie ofensywy w dystrykcie Dasht-e-Archi zginął Mawlawi Zahir wraz z 14 swoimi ludźmi. Zahir według oświadczenia NATO był członkiem talibskiego rządu cieni w prowincji Kunduz.
Jest to część działań wojsk koalicji mających na celu oczyścić cały Afganistan z talibskiego podziemnego rządu. Mawlawi Zahir był drugim talibskim dowódcą zabitym w prowincji Kunduz w przeciągu ostatniego tygodnia.
Ponad to jak donosi NATO w swoim oświadczeniu siły koalicyjne zabiły wszystkich starszych rangą dowódców talibskich w dystrykcie Khanabad, co może wpłynąć na paraliż lokalnych grup bojowników do czasu gdy nowi dowódcy nie przybędą tu ze swych baz w Pakistanie. Działania te były odpowiedzią sił koalicji na rosnącą fale ataków w północnym Afganistanie.

09 stycznia 2011

Walki przed referendum na południu Sudanu


Południowosudańscy oficjele poinformowali o opinię publiczną o atakach na terytorium południowego Sudanu tuż przed referendum na temat ogłoszenia niepodległości i utworzenie nowego państwa właśnie w tym regionie. Bojownicy nie związani z Ludową Armią Wyzwolenia Sudanu (SPLA) w przeciągu ostatnich dni zabili już sześć osób. Nie skorzystali oni też z amnestii jaką przygotowała administracja regionu. Jak przedstawił rzecznik SPLA odpowiadającej za bezpieczeństwo na południu kraju, bojownicy mieli przyjechać z północy by przeszkodzić w trwającym referendum, także wzniecając walki w sąsiednich regionach kraju.
Referendum na temat oderwania się od północy kraju rozpoczyna się dziś i będzie trwać przez najbliższy tydzień.

08 stycznia 2011

Broń nuklearna w Iranie nie prędzej jak w 2015 roku


Meir Dagan, dyrektor izraelskiej Mossadu w piątek opublikował raport w którym przedstawia prognozę na temat produkcji broni nuklearnej w Iranie. Według tego raportu Iran nie będzie wstanie wyprodukować bomby nuklearnej przed rokiem 2015, co jest zmianą w stosunku do poprzedniego raportu w którym zakładano, że Iran będzie mógł wyprodukować taką bombę w przeciągu roku do dwóch lat.
Na wydłużenie tego czasu miało zapewne wpływ kilka czynników uważa izraelski analityk Gerald Steinberg. Jednym z nich niewątpliwie jest wirus Stuxnet, który zaatakował komputery odpowiedzialne za wzbogacanie uranu, a o którego rozprowadzenie podejrzana jest właśnie izraelska agencja wywiadu. Ponad to kilku naukowców pracujących nad tym programem w Iranie zostało zabitych lub rannych w różnych okolicznościach, a także wprowadzone zostały międzynarodowe sankcje wobec Iranu. Steinberg uważa, że rozwiązanie siłowe będzie koniecznością aczkolwiek w przypadku innych opcji Izrael na pewno zdecyduje się na takie rozwiązanie aby tylko nie dopuścić do rozwoju takiej broni w Iranie.

04 stycznia 2011

Konflikty współczesnego świata


W ramach świątecznego szaleństwa i prezentów, właśnie ta pozycja trafiła w moje ręce. Wydawnictwo naukowe PWN wydało serie Wielkie Tematy w której poruszone zostały problemy nurtujące współczesny świat, a mianowicie ideami i ideologiami, katastrofami i zagrożeniami oraz konfliktami, które zostały opisane w tejże właśnie pozycji.
Książka ma swoje plusy i minusy. Do minusów zaliczyłbym po pierwsze tematykę, która została poruszona w trzecim rozdziela dotyczącym terroryzmu. O tyle o ile rozumiem chęć opisania w nim cyberterroryzmu to nie do końca zgodzę się z uznaniem hakerstwa jako terroryzmu i dodatkowo poświęcania mu osobnego podrozdziału. Ponad to nie do końca zgodzę się też z przykładami jakie zostały poruszony w podrozdziale dotyczącym cyberterroryzmu. Za przykłady podano m.in. atak na Estonię w trakcie rosyjsko-estońskiej wojny o historie (jak podaje jeden z autorów) czy atak na Gruzję w trakcie ostatniej wojny rosyjsko-gruzińskiej, gdyż dla mnie są to bardziej przykłady wojny elektronicznej nie mającej nic wspólnego z terroryzmem.
Innym trochę mnie irytującym faktem jest klasyfikacja państw wedle ich położenia geograficznego. O ile nie powinno to nikogo dziwić o tyle gdy znalazłem w rozdziale Bliski Wschód takie kraje jak Afganistan czy Pakistan zdziwiłem się bardzo.
Plusami niewątpliwie jest możliwość zapoznania się z grubsza z większością współczesnych konfliktów co pewnikiem rozwieje nieco wątpliwości dotyczących niektórych konfliktów. Choć oczywiście wszystko ma swoją drugą stronę medalu i tak np. Afganistanowi, a dokładniej inwazji radzieckiej, dojściu do władzy przez talibów, wojnie od 2001 do 2008 roku (bo wtedy wydana została ta książka), a także sytuacji przed i po wszystkim poświęcono tylko sześć stron (a to i tak bardzo dużo jak na tą książkę). Ale cóż nie można mieć wszystkiego.
Na pewno nie jest to książka dla osób, które chciały by się wgłębić w jakikolwiek konflikt raczej dla osób, które lubią wiedzieć co dzieje się na świecie, ale bez zbytniego wchodzenia w niuanse każdego zakątka świata.

02 stycznia 2011

Iran twierdzi, że zestrzelił dwa samoloty bezzałogowe


Iran twierdzi, że zestrzelił dwa zachodnie samoloty bezzałogowe, które wpadły do zatoki..
Jak podają władze w Iranie wiele innych zostało także zestrzelonych przez siły powietrzne Irańskiej Straży Rewolucyjnej, jednakże nie podają w jakim przedziale czasowym było to zrobione.
W wywiadzie dla agencji Fars dowódca sił powietrznych Amir Ali Hajizadeh nie potrafił także przedstawić żadnych konkretnych dowodów na poparcie swoich tez.
Także nie zostało to skomentowane przez żaden z krajów NATO do których mogły należeć bezzałogowce.

01 stycznia 2011

Dwie akcje polskich żołnierzy w Ghanzi


Polacy starają się poprawić swoją opinię w oczach Amerykanów i w ostatnim tygodniu tygodniu przeprowadzili dwie znaczące akcje wymierzone w bojowników działających w prowincji Ghanzi.
30 grudnia żołnierze ze Zgrupowania Bojowego Alfa, wsparci przez Samodzielną Grupę Powietrzną i amerykańskich żołnierzy z Grupy Bojowej Iron przejęli wioskę, która według informacji SKW miała być miejscem produkcji ładunków IED. Informacje okazały się sprawdzone i w ręce polskich żołnierzy wpadło 150 kg surowca służącego do produkcji ładunków wybuchowych, który został od razu przekazany amerykańskim saperom. Cała akcja przebiegła spokojnie jednakże w drodze powrotnej do bazy żołnierze zostali ostrzelani przez bojowników. Polscy i amerykańscy żołnierze natychmiast odpowiedzieli ogniem i wezwali wsparcie śmigłowców Mi-24. W trakcie wymiany ognia zginęło dwóch, po czym reszta bojowników rozpoczęła ucieczkę. Mimo użycia przez nich motocykli, które sprawdzały się w terenie nie udało im się uciec przed bezpilotowcami Scan Eagle, które śledziły drogę ucieczki bojowników. Gdy do pościgu włączyły się polskie śmigłowce Mi-24 uciekający bojownicy podali się nie widząc żadnej drogi ucieczki.
Natomiast na początku tygodnia 27 grudnia żołnierze z Zgrupowania Bojowego Alfa i z Samodzielnej Grupy Powietrznej. Dzięki szybkiemu desantowi ze śmigłowców żołnierze zabezpieczyli wioskę wskazaną przez polski kontrwywiad. W trakcie przeszukania znaleziono kilkadziesiąt pocisków moździerzowych różnego kalibru, które mogły być używane zarówno do ostrzału wojsk koalicji jak i do produkcji ładunków IED. Znalezione pod ziemią pociski zostały od razu przekazane amerykańskim saperom.